Gew. 98 atrapa

qrak

Jak wykonać legalną i wierną oryginałowi replikę karabina Mauser 98:
1. Łoże: kupujemy łoże na którymś z serwisów aukcyjnych. Najlepiej z krótką nakładką i wszystkimi okuciami. Jeśli nie ma takiej możliwości to można zamówić wykonanie łoża o tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli wybierzemy tą drugą opcję niestety trzeba będzie łowić okazje na aukcjach, bazarach, targach staroci itp. na okucia do drewna (osada bagnetu,bączek przedni, bączek tylni - pamiętać aby brać z haczykiem, sprężyny do bączków, wzmocnienie łoża, stopka kolby, strzemię pasa, opcjonalnie babka - wprowadzona do użytku 19 XI 1915r.).
2. Pudełko magazynka: oryginał, dosyć często trafiający się przedmiot na różnych aukcjach. Trzeba pamiętać aby brać takie z otworem w kabłąku, który służył do przepinania skracacza pasa. Podajnik i sprężyna niekoniecznie. Wszak i tak z tego nie będziemy strzelać.
3. Spust: wystarczy sam język, bez mechanizmu. Oryginał, szukaćna aukcjach, bazarach etc.
4. Zamek, komora nabojowa: tutaj tylko dwa wyjścia widzę. Primo odlew aluminiowy. Na plusy można zaliczyć cenę i dostępność. Minusy to toporne wręcz wykonanie (trzeba samemu szlifować pilnikiem niedoróbki), niemożność pooksydowania (a farba bardzo łatwo złazi z aluminium), waga (zdecydowanie za mała przez co karabin traci właściwy ciężar i punkt ciężkości), monolit (nie przeładujesz). Alternatywą są imitacje zamków wykonane ze stali przez magika bawiącego się na tokarce i skrawarce z domieszką spawarki. Zaletami są bardzo przyzwoity wygląd, waga jak w oryginale, możliwość przeładowania. Minusy: cena i wątpliwa dostępność na rynku (przeważnie na zamówienie, a i tak tylko większą partią).
5. Lufa: do dostania u jednego człowieka, który robi i sprzedaje wszelkiego rodzaju lufy na znanym serwisie aukcyjnym zaczynającym się na a...
6. Muszka: tu podobnie jak z zamkiem stalowym. Tylko na zamówienie u majstra. Ewentualnie oryginał.
6. Celownik: oryginał. Przedmiot pierońsko drogi, ale z dostępnością nie jest tragicznie.Od czasu do czasu pojawia się na all....
8. Wycior: kopie do dostania na all.....
9. Pas: można samemu wykonać. Kawał paska skórzanego i przesówka do załatwienia. Skracacz także trafia się od czasu do czasu. Prawdziwym problemem jest klamra. Można także kupić gotową kopię.
10. Zapiaszczacz: oryginał, ciężki do zdobycia. Szukać na aukcjach, bazarach itp.
Jutro wrzucę fotki jak to wygląda u mnie.

Ernst

Interesujące. Jak wygląda kosztorys?

Sam rozważałem kupno atrapy od Frankowskiego (Mundury Historyczne), bynajmniej to koszt 1000 zł.

qrak

Dokładnie nie jestem w stanie powiedzieć, gdyż dużo rzeczy kupiłem na aukcjach bądź bazarach, a tam ceny potrafią być różne (zdarzają się niezłe okazje). Atrapę składałem także ze dwa lata, więc te koszty jakby się zapomniało Smile

. Ale myślę, że w okolicach 1500 zł. to wyniesie.
Na sklep, który podałeś bym uważał. Nie cieszy się on zbyt dobrą opinią w świecie rekonstrukcyjnym.
Co do samej oferowanej tam atrapy to kiepskie zdjęcie tam wklejone jest. Ciężko coś zobaczyć, ale na lufie widzę jakąś białą plamę. Na refleks światła raczej nie wygląda, bo ta część lufy akurat znajduje się w cieniu. Wniosek może być taki, że to aluminium. A jak do budowy atrapy do rekonstrukcji nadaje się aluminium zaraz wspomnę. Nie widać takżę z czego zrobiony jest zamek, celownik i pudełko magazynka. Możliwe, że też aluminium. Pas od razu do wywalenia, bo z tym z pierwszej wojny nie ma nic wspólnego. Brak wyciora.
Teraz proste sumowanie atrapy wystawionej w ofercie:
- łoże z okuciami: max 300zł
- odlewy aluminiowe, do dostania u tego samego sprzedawcy - 155zł
- kilka śrubek aby to skręcić (nie wierzę, że użyte są tu oryginalne śruby) - 1zł?
- pas (który i tak dla nas nie ma żadnej wartości) - 30zł?
W sumie replika warta jest maksymalnie 500zł. Złożenie jej czyli robocizna to przy dwóch lewych rękach góra godzina. Wniosek proszę wyciągnąć samemu.

A teraz trochę o aluminiowych odlewach(dalej aluodlew).
One dobrze nadają się do atrap mających wisieć na ścianie. Wtedy włożyć w drewno, pomalować i powiesić. I sobie wisi oko właściciela ciesząc.
Co innego rekonstrukcja. Tutaj atrapa ma być substytutem broni. Ją się używa. Taka oryginalna broń ma swój środek ciężkości. Wyważenie broni przy musztrze, podczas noszenia ma kapitalne znaczenie. Sam pewien okres męczyłem się z aluminiowymi elementami o kiepsko wspominam komfort użytkowania takiej atrapy.
Druga rzecz to trwałość takiego materiału, a przede wszystkim farby na nim. Aluodlewu nie oksyduje się. Jedynym wyjściem jest pomalowanie na czarno. Ale farba na takim materiale trzyma się bardzo słabo. Wystarczy, uderzenie (i to nie za mocne), zarysowanie i w oczy już kłuje biel aluminium na tle czerni. Chyba nie muszę wspominać jak fatalnie to wygląda. O konserwacji nie wspominając, bo komu co imprezę chciałoby się zeskrobywać farbę lub gładzić papierem ściernym i następnie na nowo malować?

qrak

Zdjęcia mojej atrapy:
Ogólny widok prawej strony:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zbliżenie prawej strony kolby, chwytu i zamka z przyległościami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Prawa strona układu celowniczego i lufy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Lewa strona kolby, chwytu i zamka z przyległościami (proszę zwrócić uwagę na otwarty zamek:) ):
[link widoczny dla zalogowanych]
Lewa strona przyrządów celowniczych i lufy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Widok "od tyłu" Smile

:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak prezentuje się na ścianie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Co brakuje to skrzydełko bezpiecznika(niestety gdzieś się zgubiło) i język spustowy. Musiałbym też skrócić pas, ale z tym wstrzymam się aż nabiorę pewności czy na pewno i na jaką długość.

Nordzik

Panowie, trawi mnie ten problem, jak założyć pas od Gewehr 98 z szybkozłączką na karabin? Bo nie ma jak przewlec....
Już niedługo zamieszczę tutaj swoją atrapę, kolba kopia z większością oryginalnych okuć oraz odlew od franka. Odlew od franka z względów finansowych, w przyszłości mam zamiar albo dokupić coś porządniejszego, ale zakupić deko.

Ernst

Qrak, nieźle wygląda Twój mauserek. Widzę, że zamek jest ruchomy Smile

. Wszystkie elementy są oryginalne czy może zastosowałeś również jakieś odlewy?

A wracając do kwestii atrapy Mausera firmy "Mundury Historyczne" - przypomniałem sobie właśnie, iż miałem ten karabin w ręku w Poznaniu podczas rekonstrukcji powstania wielkopolskiego (jako członek strony niemieckiej). I rzeczywiście - śrubki to zwykłe krzyżaki, z odlewów poschodziła miejscami farba (co paskudnie wygląda), pas zaś jest równie beznadziejny. Do tego dochodzi, co powyżej zostało wspomniane, zawyżona cena, jak i kwestia nieuczciwości firmy (sam kilka razy zostałem oszukany). Podsumowując - rzecz nie warta zakupu, nie polecam.

qrak

@Nordzik, czego nie możesz przewlec przez co w pasie?
@Ernst, nieoryginalne mam łoże, komora zamkowa z zamkiem, lufa z muszką, wycior, pas. Reszta oryginały. Tylko zastanawiam się nad obsadą bagnetu. Jest krótsza niż powinna. Możliwe, że od jakiegoś Szweda.

Nordzik

Ja jeszcze pasa nie kupiłem, dopiero do tego zmierzam jak będę hurtowe zamówienie u nestofa robił, tylko wydawało mi się że to jest zszyte, szybkozłączka przyszyta, i nie ma jak przewlec. Chodziło mi o to, jak zakładamy pas na tylni bączek. Najwyraźniej się mylę, ten pas powinien wejść bez problemu?
[link widoczny dla zalogowanych]

qrak

Mam dokładnie ten sam pas i nie ma większych problemów z jego założeniem. Jedyna wada, to tylko tyle, że jest za długi (przy skróceniu klamra powinna być do wewnątrz - dotykać łoża, a jest na zewnątrz).

qrak

Słuchajcie. Grupa, do której należę będzie składała sobie atrapy karabinków. Będzie między innymi składane zamówienie na stalowe, ruchome atrapy zamków. Są chętni na takie coś? Uprzedzam, że koszta są spore.

Nordzik

Byłbym chętny, gdyby nie to że dwa tygodnie temu kupiłem sobie DEKO Smile

Ernst

A skąd te atrapy? Niestety, dopiero co zakupiłem hełm M16 i ładownice, zaś kolejne pieniądze na sprzęt będzie mi dość ciężko uzbierać. Zresztą sądzę, że najlepiej zacząć od skompletowania umundurowania i wyposażenia a na końcu broni (kwestia najdroższa). Ale nie powiem, że nie jestem zainteresowany.

Nordzik

Swoją drogą, z ciekawości qrak, ile wychodzi w sumie replika którą składacie w "Cytadeli"? Czy nie lepszym rozwiązaniem jest deko wersji eksportowej Gew 98, wersja np. do Peru, różni się dwoma szczegółami (inne styl przejścia w gałkę rączki zamka i jeden szczegół w zamku), to już broń, do wyrwania od przedziału 1800 złotych. Mi się udało wyrwać za 1900 złotych, w pełni kompletny, stan ogólny bdb, jedynie kolba ma trochę rys, widać że była używana.

qrak

Wyliczyliśmy, że złożenie takiej atrapy to coś koło 1500PLNów.

qrak · Wysłany: Pon 12:39, 14 Mar 2011 Temat postu: